Twórcy spektaklu przywołują fragmenty utworów Fredry – sztuk i opowiadania „Dziennik wygnańca”– aby w dowcipny, dostosowany do wrażliwości młodego odbiorcy sposób dowieść, że autor obdarzony umiejętnością wnikliwej obserwacji ludzkich postaw oraz mistrzowskiego operowania słowem, ma nam dziś do zaoferowania znacznie więcej niż „żart z wąsem”.
Fredro. Bardzo mi miło
spektakl inspirowany biografią i twórczością hrabiego Aleksandra Fredry
23 września 2024 r. (pon.) 10:00 i 12:00
spektakl dla widzów 13+
wstęp: bezpłatne wejściówki do pobrania
Hrabiego Aleksandra Fredry, największego polskiego komediopisarza, nie trzeba nikomu przedstawiać. Czyżby? Przecież „Zemstę” czytaliśmy w ramach lekturowego przymusu; owszem, z uśmiechem, ale jednak w ramach przymusu.
Mało kto wie, że jej autor zostawił po sobie ponad 40 komedii, a także utwory w innych literackich gatunkach. Teksty te powstawały w czasach, kiedy w polskiej kulturze królował romantyzm. Mickiewicz, Słowacki i Krasiński pisali swoje mesjanistyczne arcydramaty, a Fredro, w tym samym czasie, ustanawiał wzór narodowej komedii odżegnującej się od spraw… narodowych. Jakby żył i tworzył poza ogólnie przyjętym wzorcem. Dworkowa sielanka stanowiąca tło intryg zakończonych naiwnie szczęśliwym, jak mogłoby się wydawać, zakończeniem, jest zawieszona w bezczasie. Kiedyś? Nigdy? Zawsze?
Sielski happy end nabiera znaczenia, kiedy weźmiemy pod uwagę, że Fredro, w przeciwieństwie do wieszczów, brał udział w walkach nazywanych narodowowyzwoleńczymi, co prawda nie w powstaniach, ale w nie mniej krwawych, a znacznie dłuższych, wojnach napoleońskich. Okrucieństwa i tęsknoty za ładem uosabianym przez domowe ognisko doświadczył jak mało który z XIX-wiecznych autorów. Paradoksów i niespodzianek związanych z wąsatym dziadkiem narodowej komedii jest więcej. Twórcy spektaklu dokonują teatralnej ekshumacji dorobku Fredry – przywołują fragmenty takich sztuk jak „Ciotunia”, „Gwałtu, co się dzieje!”, czy „Wychowanka” oraz opowiadania „Dziennik wygnańca”, aby w dowcipny, dostosowany do wrażliwości młodego odbiorcy sposób dowieść, że autor obdarzony umiejętnością wnikliwej obserwacji ludzkich postaw oraz mistrzowskiego operowania słowem ma nam dziś do zaoferowania znacznie więcej niż „żart z wąsem”, a aktorzy w teatrze Fredrowskim nie muszą być jak… meble – stylowe i eleganckie, ale jednak meble.
- tekst i opieka artystyczna: Magdalena Drab
- reżyseria: zespół
- muzyka: Lena Michajłów
- choreografia: Jan Sarata
- kostiumy: Artur Mazur
- video: Michał Poniedzielski
- reżyseria światła: Maciej Iwańczyk
- wąsiwa: Jolanta Chacuć
- obsada: Patrycja Durska, Paulina Moś, Helena Radzikowska, Karol Polak, Paweł Rutkowski, Mateusz Trzmiel
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury: Kultura – Interwencje. Edycja 2024.
ZOBACZ: Program MIK w wersji tekstowej