ELEKTRA_OPERA: czytanie performatywne w reż. Tomasza Cyza
Czytelnia słów i dźwięków Elektra
5 grudnia 2021 r. (nd) 19.00
Wstęp: obowiązkowe bezpłatne wejściówki do pobrania on-line lub w Kasie
Elektra_studium: czytanie performatywne
Czytanie performatywne libretta opery Richarda Straussa, autorstwa Hugo von Hofmannsthala (w przekł. Agnieszki Kłopockiej)
W czytaniu wezmą udział aktorzy warszawskich teatrów (TR Warszawa, Teatr Narodowy, Teatr Współczesny): Magdalena Kuta (Elektra), Maria Maj (Klitemnestra), Monika Kwiatkowska (Chryzotemis), Mirosław Konarowski (Egist), Przemysław Stippa (Orestes), Olga Stokłosa, Weronika Bartold, Pola Błasik i Zuzanna Lit (Służebne). W finale usłyszymy fragmenty monologów Elektry z opery Straussa w wykonaniu Katarzyny Hołysz (sopran) oraz Yaryny Rak (fortepian). Całość zostanie wzbogacona o brzmienia elektroniczne autorstwa Marty Śniady oraz fotografie Jacka Poremby. Autorką scenografii jest Karolina Bramowicz, reżyserii świateł – Katarzyna Łuszczyk, autorem koncepcji i reżyserem jest Tomasz Cyz.
Elektra Straussa do libretta Hugo von Hofmannsthala miała premierę w 1909 roku. Polską premierę dzieła przygotowano w 1971 roku (Teatr Wielki w Warszawie, dyr. Jan Krenz, reż. Aleksander Bardini), kolejna inscenizacja miała miejsce również w Warszawie dopiero w roku 2010 (dyr. Tadeusz Kozłowski, reż. Willy Decker). Oznacza to, że ta opera nie weszła do polskiego krwiobiegu operowego. A jest przecież arcydziełem, dziełem bezdyskusyjnie wspaniałym: od pierwszego akordu – żałobnego tematu Agamemnona – olśniewającego i przerażającego zarazem.
Elektra_studium: czytanie performatywne chce przybliżyć jedną z najważniejszych wersji mitu Elektry w światowej literaturze. Oddać głos tej, która tak rzadko przemawia swoim własnym. Przecież Strauss w 1906 roku oglądał premierę dramatu Hofmannsthala Elektra (z wcielającą się w tytułową rolę Gertrudą Eysoldt, którą wcześniej widział w Salome Wilde’a i od razu zdecydował się na stworzenie operowej wersji historii) i niemal zagarnął ten dramat, rzadko wykonywany od czasu premiery opery w Dreźnie na scenie dramatycznej.
Jak pisał w Zjadaniu bogów Jan Kott (jeden z najważniejszych badaczy tragedii greckiej), Elektra znajduje się w sytuacji przymusowej, w sytuacji wyboru fundamentalnego i narzuconego zarazem, bo zabrane zostało jej miejsce społeczne, które jej przynależy. „Każdym słowem przypomina przeszłość”, „jest tą, która pamięta i nie może zabić”. Jak zapamiętamy ją dziś my, mówiącą słowa Hofmannsthala, śpiewającą frazy Straussa?
Elektra Straussa to niezwykłe, rozpisane w filmowych niemal sekwencjach studium zemsty. Oto Elektra cierpi z powodu braku ojca Agamemnona, zamordowanego przez jej matkę Klitemnestrę i kochanka Egista. Nienawidzi bliskich, gardzi mykeńskim dworem, żyje w odosobnieniu. Jej jedyną powiernicą jest siostra Chryzotemis. Targana wyrzutami sumienia, nie mogąca spać Klitemnestra pyta Elektry, jak przebłagać bogów. Córka odpowiada, że jedynie ofiara złożona z krwi matki przez brata Orestesa pomoże cofnąć klątwę nad domem Atrydów. Ale okazuje się, że Orestes nie żyje. Elektra chce sama dokonać zemsty, ale gdy wykopuje topór, którym zabito Agamemnona, zjawia się Orestes. Dopełnia zemsty, ale to nie przynosi ukojenia Elektrze, która umiera w ekstatycznym tańcu.
W Czytelni Elektra odbędą się dwa działania poświęcone tej operze:
- Elektra_studium: czytanie performatywne chce przybliżyć jedną z najważniejszych wersji mitu Elektry w światowej literaturze. Oddać głos tej, która tak rzadko przemawia swoim własnym.
- Elektra warsztaty: działania performatywne – trzy całodniowe warsztaty inspirowane postacią Elektry i formą opery.
Grafika: Dominika Ruta
Tekst tłumaczenia dzięki uprzejmości Teatru Wielkiego w Warszawie.
Koordynator: Monika Rejtner (MIK) m.rejtner@mik.waw.pl
ZOBACZ: Program MIK w wersji tekstowej