Usługa języka migowego

Wystawa internetowa | Filmowy „Portret Artysty” – Joanna Gołaszewska, Galeria Test

Artykuł archiwalny

Nie myślę o sobie, nie nazywam się artystką – jestem malarką. Artystą się bywa przez moment, kiedy postawi się pędzel we właściwym miejscu.

obraz: pejzaż, zielona łąka, w oddali drzewa, nad nimi szare niebo

Rodnowo Joanna Gołaszewska Galeria Test

Portret Artysty Joanna Gołaszewska

Odsłona VIII cyklu (II w 2021 r.)

Film dostępny od 28 kwietnia 2021 r. (śr) godz. 19:00 You Tube/Mazowiecki Instytut Kultury

Bohaterką kolejnego odcinka cyklu Portret Artysty jest Joanna Gołaszewska – malarka, ceniony i lubiany pedagog, wspaniały, przemiły człowiek.

Artystka studiowała na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 1988 roku uzyskała dyplom z wyróżnieniem w Pracowni Malarstwa prof. Jacka Sienickiego; aneks do dyplomu w Pracowni Tkaniny prof. Wojciecha Sadleya. Od 1990 roku pracuje na macierzystym Wydziale Malarstwa. Obecnie jako profesor, prowadzi pracownię Rysunku dla studentów I roku. Mieszka i pracuje w Warszawie oraz na Warmii, w Rodnowie.

Zapraszamy do obejrzenia filmu o Joannie Gołaszewskiej, polecamy też lekturę fragmentu wywiadu, który w całości pojawi się na stronie Galerii Test.

Malarstwo było moim językiem, moją formą opowiadania o sobie, o świecie. Oczywiście musiały zaistnieć warunki takie a nie inne aby te niewinne zabawy przerodziły się w coś bardziej poważnego, w codzienną praktykę. Początki w moim przypadku wiążę z faktem, że wychowywałam się w dużym domu moich Dziadków, którzy poświęcali sporo czasu swoim wnukom. Z jednej strony podsuwanie, inspirowanie różnych zajęć plastycznych, z drugiej pewna alienacja, samotność, a wszystko, jak to teraz oceniam, w naturalnym, nawet sielskim otoczeniu dużego ogrodu, lasu, przyrody. (…)

Tworzenie obrazów, rejestrowanie swoich wyobrażeń jest czynnością bardzo intymną, czasem niezrozumiałą, często wymykającą się jakimkolwiek zaszufladkowaniom, próbom opisu.

Malarstwo to ciągłe pytania, niepewności, to błądzenie, gubienie się we własnych myślach, to ucieczki ale i próby uporządkowania, nazwania swoich emocji.

Tworzenie obrazów, rejestrowanie swoich wyobrażeń jest czynnością bardzo intymną.

Malowanie jest dla mnie pewnego rodzaju zniewoleniem, przymusem i jednocześnie wolnością. Jest rodzajem pamiętnika, w którym rejestruję różne zdarzenia, swoje stany emocjonalne, przemyślenia, lęki. To takie opowieści czasem dramatyczne a równie często przybierające postać lekkich zapisków dnia codziennego.

Moje rozważania malarskie, preteksty malarskie krążą wokół kilku tematów: pejzaż, martwa natura, postaci, głowy, twarze, wizerunki. Portretuję najzwyczajniejsze rzeczy, które mnie otaczają.

Portretuję najzwyczajniejsze rzeczy, które mnie otaczają.

Malarstwo dla mnie jest wyjątkowe bo stało się moim językiem, moją formą, możliwością wypowiedzi. Ale równie ważna jest dla mnie muzyka, która jest dla mnie osiągalna tylko na poziomie odbioru, odczuwania. Zresztą te dwie dziedziny bardzo są sobie bliskie. (…)

Początkiem obrazu jest zobaczenie, zdziwienie, zainteresowanie fragmentem rzeczywistości. Trzeba uważnie patrzeć aby dostrzec ten fragment i wtedy zaczyna się proces tworzenia.

(…) mój kochany Profesor Jacek Sienicki, u którego studiowałam przez pięć lat i obroniłam dyplom. Profesor emanował spokojem, powagą ale i ciepłem. Jego postawa twórcza, Jego podejście do nas, studentów, do całej dydaktyki artystycznej nadawały Malarstwu znaczenie wyjątkowe.

Sztuka ma w pewien sposób wzbudzać nasz zachwyt, wzruszać, zastanawiać, ma przenosić nas w inne, nieokreślone przestrzenie. To wszystko są stany zmuszające do myślenia, do refleksji, do naszego rozwoju.

Początkiem obrazu jest zobaczenie, zdziwienie, zainteresowanie fragmentem rzeczywistości.

Bardzo istotne jest dla mnie miejsce, w którym tworzę. Potrzebuję ciszy, spokoju, ładu do malowania. Taką sprzyjającą przestrzeń odnalazłam kilka lat temu na Warmii. To bardzo naturalne miejsce, zwyczajne ale równocześnie mające dla mnie ogromny potencjał malarski. O każdej porze roku ten krajobraz jest godny malowania. Mam tu i moje ulubione szarości, rozległe pola zasnute mgłą, mam i wyraziste, mocne zielenie, wszelkie odcienie żółci – pola pszenicy, żyta, rzepaku. Ten jak najbardziej rzeczywisty krajobraz układa się, wymusza rozwiązania niemal abstrakcyjne. Poziome pasy ziemi, nieba, kolejne warstwy pól ciągnące się po horyzont, tworzą gotowe kompozycje.

Podsumowując – moja przestrzeń, w której się obracam, moje miejsce bardzo mnie inspiruje, wpływa na moją twórczość, porządkuje myśli. Natomiast ten moment, w którym żyjemy, wszystkie wydarzenia polityczne, społeczne, sytuacja związana z pandemią, niezliczona ilość faktów, którymi jesteśmy codziennie atakowani, choć tak rzutujące na nasze, moje życie nie znajdują takiego oczywistego, bezpośredniego zapisu w moich obrazach. Na pewno mogę mówić o pewnym klimacie, doborze tematów, o zapisie pewnych emocji związanych z tym dziwnym czasem, który obecnie przeżywamy ale moje płótna traktuję jako rodzaj ucieczki przed tym dziwnym czasem, dziwnym światem.

Ciągle za mało czasu na realizację wszystkich pomysłów.

(…) myślę, że nie ma sytuacji idealnych. Jeżeli jest autentyczny, silny imperatyw tworzenia, jest ten czas i skupienie można stworzyć dzieło na niewielkim kartoniku.

Nie myślę o sobie, nie nazywam się artystką. Jestem malarką, wypowiadam się poprzez obrazy, rejestruję moje uwagi, wrażenia, myśli… Artystą się bywa przez moment, kiedy postawi się pędzel we właściwym miejscu, kiedy obraz zaświeci światłem niesamowitym, kiedy pigment staje się kolorem…

Ciągle za mało czasu na realizację wszystkich pomysłów.

obraz: pejzaż w kolorach szarych i ciemnych. w oddali zarysowana ciemna podłużna plama, sugerująca, że to las

Pejzaż Joanna Gołaszewska Galeria Test

obraz: ciemne kolory, ledwo zarysowane sylwetki siedmiu drzew

Drzewa w Rodnowie Joanna Gołaszewska Galeria Test

obraz: martwa natura, taca z ciastkami, czajnik, kubki

Ciasteczka Joanna Gołaszewska Galeria Test

obraz: pejzaż, w oddali wzgórze przedstawione w formie ukośnych pasów w kolorach bieli, brązu i szarości. na pierwszym planie brunatne pole. na górze szare niebo

Dal Joanna Gołaszewska Galeria Test

fotografia: Joanna Gołaszewska siedzi, w tle łąka z drzewami

Joanna Gołaszewska Fot. Archiwum Artystki

plansza z napisem: Wsparcie ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Mazowiecki Instytut Kultury jest beneficjentem Funduszu Wsparcia Kultury, pomocy finansowej polskiego rządu skierowanej do sektora kultury podczas pandemii COVID-19.

Wsparcie ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Mazowiecki Instytut Kultury jest beneficjentem Funduszu Wsparcia Kultury, pomocy finansowej polskiego rządu skierowanej do sektora kultury podczas pandemii COVID-19.

Artykuł archiwalny

grafika niebiesko pomarańczowy pasek z napisem newsletter mik zachęcamy do zapisania się
ZOBACZ: Program MIK w wersji tekstowej

Mazowiecki Instytut Kultury

realizacja: estinet.pl

MAZOWIECKI INSTYTUT KULTURY

ul. Elektoralna 12, 00-139 Warszawa

tel. (22) 586 42 00
fax (22) 624 70 01
mik@mik.waw.pl

NIP: 525-000-59-00
REGON: 146115201