Usługa języka migowego

Wybór prezentowanych na tej płycie utworów nie jest przypadkowy. Część z nich powstała w gettach i obozach utworzonych przez Niemców na okupowanych i wcielonych do III Rzeszy ziemiach polskich. To autentyczne świadectwa życia i zagłady Żydów podczas Holokaustu.

grafika na biały tle napisy

Nieistniejące Michoń/Hajduk
koncert i premiera płyty
15 maja 2024 r. (śr.)  19:00 | Czytelnia ELEKTRA
wstęp – bezpłatne wejściówki w Kasie lub przez internet
Piktogram Pętla indukcyjna

Wybór prezentowanych na tej płycie utworów nie jest przypadkowy. Część z nich powstała w gettach i obozach utworzonych przez Niemców na okupowanych i wcielonych do III Rzeszy ziemiach polskich. To autentyczne świadectwa życia i zagłady Żydów podczas Holokaustu. W porównaniu do zachowanych dokumentów i relacji z tego okresu, utwory muzyczne są czymś więcej niż tylko suchym przekazem faktograficznym. Przemawiają do wyobraźni i uczuć, wyrażając to, co daje się ująć nie w słowach, lecz w muzyce: emocje i nastroje. Ich śpiewność, rym i rytm ułatwiały zapamiętanie treści oraz jej zwięzły przekaz, co w warunkach terroru i strachu, w jakich żyli autorzy, miało istotne znaczenie. Opowiadają o smutku, tęsknocie i cierpieniu, a także o innych, nawet najbardziej skrywanych i stłumionych uczuciach bądź pragnieniach.

Pomiędzy śpiewającymi te piosenki – a śpiewano niemal wszędzie – powstawała więź pozwalająca przetrwać najgorsze chwile i zachować człowieczeństwo. „Naziści mogli nam zabrać wszystko, nie byli jednak w stanie odebrać nam śpiewania. To pozostawało naszą jedyną ludzką ekspresją” – wspomina ocalała z getta łódzkiego Miriam Harel. Pieśń miała potężną moc także dla tych Żydów, którzy ze śpiewem na ustach szli na śmierć w miejscach masowej kaźni, jak obozy koncentracyjne i ośrodki zagłady. Była dla nich ostatnim pożegnaniem, modlitwą o pomoc lub wezwaniem do buntu i zemsty.

Dziś pieśni śpiewane w gettach i obozach są echem nieistniejącego w Polsce żydowskiego świata, który został zgładzony. Ich słowa powinny być dla nas, jak to ujął ocalały z Holokaustu Hilel Seidman, wołaniem zza grobu, testamentem i otwartą raną.
Agnieszka Żółkiewska

The selection of the songs presented on the album is not accidental. Some of them were created in ghettos and camps established by the Germans on Polish lands, occupied and incorporated into the Third Reich. They are authentic testimonies of the life and extermination of Jews during the Holocaust. Compared to the preserved documents and accounts from that period, they are more than just dry factual information. They appeal to the imagination and feelings, expressing what can be expressed not in words but in music: emotions and moods. Their melodiousness, rhyme and rhythm made it easier to remember the content and convey it concisely, which was important in the conditions of terror and fear in which the authors lived. They tell of sadness, longing and suffering, as well as of other, even the most hidden and suppressed feelings or desires.

A bond was formed between those singing these songs, which were sung almost everywhere, allowing them to survive the worst moments and preserve their humanity. “The Nazis could have taken everything from us, but they could not take away our singing. It remained our only human expression,” recalls Miriam Harel, a survivor of the Łódź ghetto. The song also had a tremendous power for those Jews who, with songs on their lips, went to their deaths in places of mass execution, such as concentration camps and extermination centres. For them, it was a last farewell, a prayer for help or a call to rebellion and revenge.

Today, songs sung in ghettos and camps are an echo of the non-existent Jewish world in Poland, which was exterminated. Their words should be for us, as Holocaust survivor Hilel Seidman put it, a cry from beyond the grave, a testament and an open wound.
Agnieszka Żółkiewska

 

współpraca: Żydowski Instytut Historyczny

grafika niebiesko pomarańczowy pasek z napisem newsletter mik zachęcamy do zapisania się
ZOBACZ: Program MIK w wersji tekstowej

Mazowiecki Instytut Kultury

realizacja: estinet.pl

MAZOWIECKI INSTYTUT KULTURY

ul. Elektoralna 12, 00-139 Warszawa

tel. (22) 586 42 00
fax (22) 624 70 01
mik@mik.waw.pl

NIP: 525-000-59-00
REGON: 146115201